Dziś Amerykanin chińskiego pochodzenia, który śpiewa "po czarnemu" i bardzo dobrze mu to wychodzi. O, matko, aż ciary przechodzą.
I jeszcze jedna rzecz, tym razem jego własne, nie cover:
Tutaj jego strona.
I jeszcze jedna rzecz, tym razem jego własne, nie cover:
Tutaj jego strona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.