Dzisiejszy wpis powstał w ramach współpracy z japonia-info.pl, czyli pod egidą Unii Azjatyckiej.
Jak dobrze w świecie smartfonów i wtórnych analfabetów zobaczyć taki obrazek:
Uwielbiam czytać. Zawsze mam przy sobie coś do czytania. Po polsku, angielsku, chińsku. Esej, powieść, reportaż. Na papierze, w czytniku, w telefonie. Nie umiem sobie wyobrazić świata ani siebie bez czytania.
Wszystkiego najlepszego z okazji Światowego Dnia Książki!
Tutaj znajdziecie wpis o japońskiej Księdze pierdów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.