2012-09-23

Dzień bez samochodu 無車日

Od 2007 Chiny również uczestniczą w tej chwalebnej inicjatywie proekologicznej. Świętowanie tego dnia, który powinien promować transport publiczny i pokazywać, że istnieje alternatywa dla poruszania się po mieście samochodami osobowymi, zostało przeniesione z centrum Kunmingu do Chenggongu, wioski uniwersytecko-urzędowomiejskiej, w której psy dupami szczekają, a aut prawie nie ma. Ograniczono ruch w godzinach 9-17, czyli wtedy, kiedy i tak wszyscy normalni ludzie są w pracy albo w szkole. Po ulicach wolno się poruszać nie tylko pieszym i rowerzystom, ale i taksówkom, autobusom, busom. Właściwie nie wolno było jeździć tylko motorom, motorynkom i prywatnym samochodom. 
Dlaczego obchody zostały przeniesione?
Żeby nie zakłócać ruchu ulicznego w Kunmingu, oczywiście...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.