Skoro już jesteśmy przy naczyniach, ostatnio zostałam zaskoczona i obśmiałam się jak norka. Otóż w całkiem nowej, ładnie położonej i miłej kawiarni w centrum zamówiłam latte. I tak została podana:
Teraz czekam już tylko na podawanie herbaty jaśminowej w filiżankach do espresso...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.