W wielu miejscach Yunnanu natkniecie się na taki znak:
Czyli na znak nakazu trąbienia. Pojawia się on na wąskich drogach przed bardzo ostrymi zakrętami. Z czasem dla tutejszych kierowców trąbienie stało się silnym nawykiem. Mówi: "uwaga, jadę", a nie "co ty robisz, ch!@#$5!". Nawyk pozostaje im nawet, kiedy są w miastach z szerokimi, prostymi ulicami. Dlatego jeśli się ceni swoje zdrowie psychiczne, trzeba pamiętać, że w Chinach klakson ma tylko zwrócić twoją uwagę, nie jest przejawem agresji :)
skąd ja to znam :)
OdpowiedzUsuń