Pamiętacie jeszcze, jakim wspaniałym owocem jest pipa? Czyli nieśplik?
Jest wspaniała. Ale niedawno zakochałam się w niej jeszcze bardziej. A to dlatego, że zobaczyłam kwiaty nieśplika. Z dołu ich nie widać, trzeba się wspiąć albo mieć pod ręką wyjątkowo niską pipę ;)
Śliczny, prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.