Kolejnego Ishiguro pochłonęłam z zachwytem.
Pytania na w trakcie i po lekturze: czy wiara czyni cuda? Czy miłość czyni cuda? Dlaczego tak trudno nam uwierzyć w coś, czego nie ogarniamy rozumem? Czy to jest przyjaźń, jeśli po jakimś czasie po prostu idziemy w inne strony? Czy to może być miłość, jeśli po jakimś czasie idziemy w inne strony? Co powinni, a czego nie powinni robić rodzice umierającego dziecka? Jak poradzić sobie z odpowiedzialnością za te wszystkie rzeczy, które robimy naszym dzieciom dla ich własnego dobra?
Lubię książki popularnonaukowe, które odpowiadają na moje pytania. Ale jeszcze bardziej lubię książki zwykłe - powieści, nowele, opowiadania, które każą mi zadawać sobie pytania i zmuszają do udzielania niełatwych odpowiedzi samej sobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.