A skoro mamy już rok Tygrysa, należy się tygrysów spodziewać wszędzie - na wystawach sklepowych, jako torebki, na ubraniach, a także... na chińskich kaligrafiach. Podczas oprowadzania Gości po centrum zajrzałyśmy do dawnego Muzeum Yunnańskiego, przerobionego obecnie na Yunnańską Galerię Sztuki 云南艺术馆. Trwała tam akurat wystawa wachlarzy (oraz kilku dzieł innego typu) - to znaczy kaligrafii wachlarzowych, w których kszałt wachlarza determinuje sposób potraktowania tematu. No i oczywiście okazało się, że przynajmniej połowa tych wachlarzy stworzonych na potrzeby naszej wystawy to najprzeróżniejsze tygryski:
niecodzienne ujęcie tematu: nie sam tygrys, a odbicie tygrysich łap |
福虎生威 - szczęśliwy tygrys daje życie mocy |
Uwielbiam chodzić po muzeach i galeriach sztuki, obcować z pięknem w rozmaitym wydaniu. Ale najważniejsze to teraz oczywiście zabieranie do takich miejsc Tajfuniątka i dzielenie się z nią tą ekscytacją związaną z dotykaniem Piękna. Ona też to uwielbia. Ma swoje pomysły, o co w tym wszystkim chodzi, ma gust zupełnie odmienny od mojego i kocha wracać do tych obrazów, utrwalonych aparatem fotograficznym. Mam nadzieję, że to łażenie po wystawach, a i zachwycanie się wiosną czy jesienią zostaną z nią na zawsze i że pomoże wykształcić wrażliwość, dzięki której świat w oczach mojego dziecka będzie piękny.
Hej, mam takie pytanie natury językowej;) Skoro w różnych regionach Chin mówi się w różnych no właśnie czym- językach czy dialektach chińskiego? - to czy Chińczycy z różnych regionów (i nie myślę tu o mniejszościach etnicznych) są w stanie się zrozumieć? Czy dzieci w szkole uczą się chińskiego mandaryńskiego? A w tv w jakim języku mówią? Czy ludzie z różnych regionów rozumieją np. przemowy władz państwowych? Myśląc o Chinach myślimy że mówią po chińsku ale czy to rzeczywiście tak jest? A dokumenty są standaryzowane? Nie do końca rozumiem jak to naprawdę wygląda. Kunminski to taka bardziej gwara regionalna czy bardziej inny język jak polski i słowacki? Słyszałam że jest coś takiego jak język Wu - czy to też odmiana chińskiego? Dialekt? Zupełnie inny język? Ponoć mówi nim 80 mln ludzi! Może rzucisz nieco więcej światła na ten temat dla takiego laika jak ja bo czuję że błądzę we mgle ;) Czy po prostu dzieci mówią w domu w dialektach a w szkole po mandaryńsku? Czy pisownia też się różni? Pozdrawiam, Ada
OdpowiedzUsuńAaaaaaa, ratunku! To ma być pytanie? To pytania na semestr wykładów na temat języka chińskiego! :D Pozwolę sobie po prostu stworzyć osobny post, bo w komentarzu mi się odpowiedź najzwyczajniej nie zmieści :D
UsuńSuper, będę czekać:) Ada
OdpowiedzUsuń