Biały Tygrys, kolejny z Czterech Strażników Nieba 天之四灵, opiekuje się konstelacjami zachodnimi, a zgodnie z wierzeniami taoistycznymi - opiekuje się wojskiem 监兵 i jest wręcz nazywany Boskim Generałem 神将 czy też Generałem Łowcą Demonów 捕鬼将. Jego elementem jest metal, a porą roku - jesień. Z czasem zaczęto mu przypisywać wiele innych mocy: ponoć przepędza zło i sprowadza dobro, można uń wymodlić uniknięcie naturalnej katastrofy; pozwala ludziom się bogacić a nawet pomaga im znaleźć dobrą partię. Z drugiej jednak strony jako tygrys dorobił się reputacji boga dość okrutnego.
Za dynastii Han istniały kaplice Białego Tygrysa 白虎祠. W niektórych regionach Chin (przede wszystkim w Zhejiangu) istnieje zwyczaj zanoszenia modłów do Białego Tygrysa czternastego dnia Nowego Roku, czyli dzień przed Świętem Lampionów. Co ciekawe, istnieje teoria, że wiara w Białego Tygrysa i czczenie go jako bóstwa nie są rdzennie chińskie; ponoć to "wina" Qiangów - ludu niechińskiego, żyjącego na terenach dzisiejszego Tybetu i Gansu. Czyli na zachodzie, który z dawien dawna jest domeną rzeczonego tygrysa (jako strażnik zachodu jest nasz tygrys bliźniaczym bóstwem Błękitnego Smoka, który opiekuje się Wschodem - i tak samo można go często ujrzeć w zantropomorfizowanej postaci przy wejściu do świątyń taoistycznych).
Wielu badaczy skłania się do tej teorii m.in. dlatego, że czczenie tygrysów jest dużo bardziej popularne u ludów dziś nazywanych mniejszościami etnicznymi niż u Hanów - jak wiemy, Yi uważają, że zawdzięczają swe istnienie tygrysicy, ale inne grupy etniczne też są z tygrysami związane, m.in. Bajowie, Buyi czy Tujia. Z drugiej strony popularne u tych ludów legendy, w których Biały Tygrys jest ojcem siedmiu synów i siedmiu córek może być swobodną interpretacją czy też przemianą chińskiej teorii, wedle której tygrys opiekuje się siedmioma gwiazdami zachodniego nieba. Warto tu przypomnieć, że w chińskiej kulturze to tygrys - a nie lew - jest królem zwierząt, co często jest podkreślane pisaniem znaku króla 王 na czole tygrysa w malowidłach czy kreskówkach. Zgodnie z legendami, istniały tygrysie demony - ponoć zwykły tygrys mógł się zmienić w demona, gdy skończył 500 lat i jego ogon zrobił się biały. Pewnie na to, by cały tygrys zrobił się biały, trzeba było czekać jeszcze dużo, dużo dłużej - jednak warto, bo białe tygrysy miały się pojawiać tylko w czasie rządów dzielnego i pełnego cnót cesarza. Albo gdy na całym świecie zapanuje pokój - no ale akurat tego pewnie nie doczekamy.
Tutaj poczytacie o jego japońskiej wersji, tutaj czeka na Was kirgiski tygrys, a tutaj poczytacie o tygrysach z Samarkandy.
Zdecydowanie tygrys nadaje się na pogromcę demonów.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńCzyli tygrysy siwieją od ogona?
OdpowiedzUsuńna to by wyglądało :)
Usuń