Składniki:
*mielone mięso
*lilie Dawida
*sól
*pieprz
Wykonanie:
1) lilie podzielić na płatki, dokładnie umyć.
2) doprawić mięso.
3) mięso formować w niewielkie kulki i "ubrać" w płatki lilii. Układać na talerzu lub w miseczce.
4) miseczkę włożyć do parownika albo do garnka z wodą i gotować na parze, aż mięso zniesurowieje. Ciężko podać dokładny czas gotowania, bo zależy i od ognia, i od wielkości garnka, i od wielkości kulek - jakieś 10-15 minut powinno wystarczyć.
Smak potrawy łatwo jest wzbogacić, dodając posiekane drobniutko warzywa, choćby marchewkę i ogórek albo cebulkę i jagody kolcowoju - goji. Można też zamiast gotować na parze, poddusić nasze liliowe klopsiki w garnku o grubym dnie. Powstanie wtedy przepyszny, mięsno-liliowy, lekko słodkawy sos.
*mielone mięso
*lilie Dawida
*sól
*pieprz
Wykonanie:
1) lilie podzielić na płatki, dokładnie umyć.
2) doprawić mięso.
3) mięso formować w niewielkie kulki i "ubrać" w płatki lilii. Układać na talerzu lub w miseczce.
4) miseczkę włożyć do parownika albo do garnka z wodą i gotować na parze, aż mięso zniesurowieje. Ciężko podać dokładny czas gotowania, bo zależy i od ognia, i od wielkości garnka, i od wielkości kulek - jakieś 10-15 minut powinno wystarczyć.
Smak potrawy łatwo jest wzbogacić, dodając posiekane drobniutko warzywa, choćby marchewkę i ogórek albo cebulkę i jagody kolcowoju - goji. Można też zamiast gotować na parze, poddusić nasze liliowe klopsiki w garnku o grubym dnie. Powstanie wtedy przepyszny, mięsno-liliowy, lekko słodkawy sos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.