Zaczyna się robić zimno. W Kunmingu zawsze, gdy pada, jest zimno. Jak nie pada, czasem też. Tak czy inaczej, zima idzie. Hu hu ha. Trzeba sie bronić - przed zimnem futrem, przed szaroburością kolorem.
Tadam!
PS. Tak, mam 30 lat i jestem stateczną mężatką.
PS.2. Tak, kapelutek zanabył mój, równie stateczny, Pan i Władca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.