2010-02-20

Teatr Dominika Kurdziel

Tesknilam.
Ta piosenka to moja mlodosc. To to, jak czasem czuje. I jak zazdroszcze Dominice, ze potrafi dac takie emocje.
Wyjdziemy rano na ulicę
zabawimy się w teatr
Zagramy na pół rozumu
i na cwierc ego
Zagramy mały spektal
na cztery ręce i pół rozumu
I zaczniesz patrzyć na mnie
jak na czubki własnych butów

Ja będę udawała
że Cię wcale nie znam
że Cię wcale nie znam
a Ty rozbawiony do łez
będziesz bawił się w teatr

Tu wszystko jest grą
na scenie Ty i ja
statyści barwne mrówki
a życie to show nasz
kostiumy potargane
od makijażu puchnie twarz
reflektor się spalił
lecz show musi trwać

Ja będę udawała
że Cię wcale nie znam
że Cię wcale nie znam
a Ty rozbawiony do łez
będziesz bawił się w teatr

Zachłyśniesz się sceną
potokiem wielkich braw
oklaskami - choć fałszywe
kobietami - choć nie ja
scenariuszem - choć go nie ma
reżyserką famme fatale
będziesz błąkał się po scenie
i zostaniesz sam

Może wreszcie zobaczysz
że mnie już wcale nie ma
mnie w ogóle nie ma
i może wreszcie pojmiesz
że to tylko teatr

Ja będę udawała
że Cię wcale nie znam
że Cię wcale nie znam
a Ty rozbawiony do łez
będziesz bawił się w teatr

Dominika Kurdziel - Teatr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.