Liście coraz bardziej żółkną, krajobraz jesiennieje. I tylko cudne kunmińskie słońce grzeje jak opętane, nic sobie nie robiąc z bliskości listopada. I dobrze! Nareszcie! Pora deszczowa w tym roku była wyjątkowo długa i nieprzyjemna. Strat w ludziach wprawdzie nie odnotowano, ale wszystkie ściany trzeba odgrzybić i odmalować. Codziennie chodzi osuszacz powietrza. Codziennie zaczyna od mniej więcej 80% wilgotności, a raz dobił do 89%. Najwyraźniej brakuje nam tylko 11%, by mieszkać w rzece, nie wychodząc z domu.
Piękny ten łukowy most, przypomina ten z Mużakowskiego Parku https://polregio.pl/media/9062/park-muzakowski-odkrywaj-lubuskie-z-polregio-3.jpg
OdpowiedzUsuńTak, to dokładnie ten sam typ mostu. Ale nasz się do tego z Parku Mużakowskiego nawet nie umywa!
Usuń