2007-07-09

maraton filmowy

Noc z soboty na niedziele. Wieczorem przyszla Karolina, przyprowadzajac nieswiadomego zagrozen Kartona :) Zagrozenie to my, zwlaszcza nasz smiech stereo, wszelkie pokarmy i plyny przyjmowane w naszym mieszkanku, nasza zlosliwosc, antyromantyzm, no i te kajdanki z rozowym futerkiem... :D A kolega nie dosc, ze romantyczny (roza na plecach), cichy i bezbronny, to jeszcze znakomity sluchacz (ma takie duuuuuze... uszy :D). No popatrzcie, pierwsze zdjecie jest kwintesencja: on sie niesmialo zaslania, a Karolina sie smieje:


Tytul roboczy drugiego zdjecia: male kolko satanistyczne :D


No i co z tego, ze jestem potworem??


Ale bylo naprawde milo. No i te trzy filmy, dwa juz opisalam, a o trzecim wkrotce :)


我認識新朋友. 他是我室友的同學. 他喜歡看電影, 所以我們約好了, 星期六晚上他拿著好幾部電影到我們的房子來了. 整夜我們一邊看一邊說話一邊吃飯. 很好玩喔! 我們卻不是好女生, 有點笑他...但是他不生氣, 有很好幽默感. 我們快快交了朋友. 希望他會常常來. :)
Posted by Picasa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.