Właśnie się zorientowałam, że w tym roku jeszcze Wam nie pokazywałam syberyjskich mew wakacjujących się w Kunmingu! Dzisiaj naprawiam to poważne niedopatrzenie. Wszak kunmińska zima bez mew byłaby zupełnie bez sensu.
Latających zdjęć brak, leniwe jakieś były te mewy. Trudno im się dziwić - ostatnio pogoda prawdziwie urlopowa, ponad 20 stopni, słoneczko, błękitne niebo... Też mi się chce głównie odpoczywać nad wodą. Zwłaszcza, że noworoczne ferie trwają i trwają, a fajne knajpy pozamykane...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.