Sa szczesciarze, ktorzy sobie ukladaja zycie.
Sa odwazni szczesciarze, nie bojacy sie roznic kulturowych, problemow komunikacyjnych itp.
Sa odwazni szczesciarze z duza dawka poczucia humoru, ktorzy wiedza, ze obopolna chec po prostu bycia ze soba jest wazniejsza niz pierdoly i ze moze dac rade!
Bylam druhna. Znaczy sie, stalam przy wejsciu i rozdawalam cukierki i bawilam gosci :) Obzarlam sie jak baczus, opilam prawie do nieprzytomnosci, a w dodatku poderwalam fotografa. Nic dziwnego, ze poderwalam, ja sie sobie tez podobam w moim wietnamskim wdzianku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.