Strony

2024-09-07

do Xundian na grzyby 到寻甸采菌

Tak się jakoś paskudnie złożyło, że tego lata ani raz nie wybyliśmy z Kunmingu. Bo choć Xundian jest sto kilometrów od naszego mieszkania, to administracyjnie należy do Kunmingu. A była to jedyna wycieczka z noclegiem, którą udało nam się zaliczyć. Nic to. Dobrze, że chociaż ta jedna, prawda? No i przy okazji spełniliśmy marzenie Tajfuniątka, które chciało wybrać się na grzyby. Ale po kolei.
Wszystko przez Dziką Pszczołę - tym razem muzykujący przyjaciele postanowili się spotkać w klubokawiarniohostelu należącym do Jednego-Z-Nas. Kto mógł, zapakował swe instrumenty - bębny, gitary, saksofon a nawet harmonijkę ustną - i przybieżał do przepięknie wykończonego Miejsca Na Końcu Świata, w którym, po obfitej halalowej kolacji (Xundian jest miasteczkiem obficie zamieszkanym przez muzułmanów), zaczął się koncert.
główny meczet w Xundian
hostel, w którym nocowaliśmy
Miejsce.
W takich oto, w miarę intymnych warunkach, śpiewaliśmy (tak, ja też) i graliśmy do późna w noc, rozkoszując się wspólnym muzykowaniem. Tylko pies, nieprzyzwyczajony do brzmienia saksofonu, zaczynał wyć podczas każdej solówki ZB...
No a drugiego dnia po solidnej misce rosołu na śniadanie poszliśmy w las niczym ogary. Pachniało Beskidami, było pięknie - ciepło, bez deszczu, pochmurno. Idealnie na grzybobranie! 
Oczywiście ruszyliśmy za późno, by zbiory mogły być obfite - gdy wchodziliśmy na szlak, lokalsi wracali już do domów z koszami pełnymi grzybów, ale nas cieszyła chociaż ta odrobina.
Z punktu widzenia Tajfuniątka poza grzybami najważniejszym punktem wycieczki był pies - łagodny olbrzym rasy kangal o dźwięcznym imieniu Simba. Dzięki niemu miała zajęcie, a my mogliśmy pogawędzić, pomuzykować i zrelaksować się wieczorową porą. 
Nie polecam Xundian na wycieczkę - tam w zasadzie nic nie ma i jest cholernie daleko od cywilizacji. No chyba, że szukacie właśnie świętego spokoju, odpoczynku na łonie natury albo chcielibyście w przyjemnym miejscu spędzić emeryturę - wówczas Xundian okaże się strzałem w dziesiątkę.

4 komentarze:

  1. Super jest Wasze 'latające' zdjęcie !!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy7/9/24 16:01

    A zdjęć tyle, jak byście tam tydzień co najmniej byli;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wybrałam może dziesięć procent tego, co mam w folderze :D

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.