Strony

2020-10-22

Trójnogi Kruk 三足烏

Dzisiejszy wpis powstał w ramach współpracy z japonia-info.pl, czyli pod egidą Unii Azjatyckiej.

Trójnogi Kruk, również nazywany Czerwonym Krukiem (赤烏) lub Złotym Krukiem (金烏), to kruk, który mieszka na Słońcu i jest wysłannikiem Królowej Matki Zachodu 西王母. Ponieważ jest utożsamiany ze słońcem, nazwa Złoty Kruk może zastępować słowo "słońce". 

Według legendy dawniej było dziesięć słonecznych kruków. Mieszkały one na drzewie życia Fusang daleko za wschodnim morzem i kolejno towarzyszyły matce w przejażdżkach słonecznym rydwanem po niebie. Pewnego razu jednak zaszalały i poleciały wszystkie naraz, powodując upały i susze na ziemi. Wtedy dzielny łucznik Houyi zestrzelił dziewięć kruków/słońc i pozostawił tylko jednego, który został naszym słonecznym krukiem. Słoneczne kruki są zresztą bohaterami wielu legend. Opowiada się o słonecznych turniejach magicznych stworzeń, w których trójnożne kruki brały udział tylko pod warunkiem, że qiliny nie próbowały ich połknąć. To również one urządzają pochówek dla nabożnych synów. Jako stworzenia boskie, kruki mogą mieszkać w zabudowaniach świątynnych. Dawniej uważano, że kruki rozmnażają się w ten sposób, że jedzą w cieniu, a wtedy stają się ciężarne, po czym wypluwają swoje młode. Skoro kruk jest boski i słoneczny, jego krakanie uchodziło dawniej za dobry omen, zwłaszcza, gdy kruk krakał między 20.00 a 22.00. Po tej godzinie wszakże krakanie zapowiada już śmierć. Stopniowo zresztą krucze znaczenia podążyły raczej w stronę pecha i nieszczęścia, całkiem wbrew początkowym konotacjom.

oto trójnogi kruk ze starożytnego fresku

W literaturze słoneczny kruk jest przeciwieństwiem Nefrytowego Królika, który jest literackim synonimem księżyca. Stąd np. powiedzenie 乌飞兔走 - gdy kruk wzlatuje, królik odchodzi. 

Nasz kruk wywędrował zarówno do Japonii, jak i do Korei. Tutaj możecie poczytać o jego japońskiej wersji.

2 komentarze:

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.