Strony

2019-05-10

kącicierń 2

Kocham bugenwille i bardzo cieszy mnie, że w Kunmingu ich pełno. Zawsze, gdy je piłują, biorę niepotrzebne gałęzie do domu i się nacieszam kompozycjami kwiatowymi w różnych kolorach. Zawsze tak samo mnie dziwi, że nikt poza mną ich nie chce - tyle zmarnowanego piękna!
Tym razem rżnęli żywopłot niedaleko świekrów. Pozbierałam więc, co się dało i zaniosłam do nich, zamierzając podzielić się sprawiedliwie: połowa dla nich, połowa dla mnie.
Brak entuzjazmu z ich strony bardzo mnie przygasił, ale dzielnie brnęłam mówiąc, że to jedne z moich ulubionych kwiatów, bla bla bla... Świekr spojrzał na mnie ciepło.
Na pewno zauważyłaś, że kącicierni mnóstwo w całym Kunmingu. Sadzi się je zwłaszcza przy murach okalających osiedla, prawda? Wiesz, dlaczego? Ponieważ szybko się rozrastają i są bardzo kolczaste. Żadnemu złodziejowi nie wpadnie do głowy się wspinać tam, gdzie rosną kąciciernie. Ale też właśnie z powodu tych kolców nikt ich nie traktuje jak roślin ozdobnych.
I spojrzał na mnie wyczekująco.
Pochyliłam głowę i powiedziałam, że wychodząc wyrzucę do kosza te kolczaste rośliny, których tak nie lubią.
Ależ chętnie wyrzucę je od razu!
Zakrzyknął ucieszony świekr. Ucieszony, bo zdołał mi taktownie wyjaśnić, dlaczego próba podzielenia się takim bukietem była idiotycznym pomysłem.
Wróciłam więc do domu bez bukietu. I tylko odtąd zastanawiam się, dlaczego nie lubią bugenwilli, a kochają róże? Przecież róże też mają kolce...

4 komentarze:

  1. To brzmi jakby chodziło o skojarzenia. Podejrzewam, że u nas niektórym nie podobałyby się bukiety z roślin polnych "bo to przecież chwasty". Róże są uznane za kwiat ozdobny zaś kącierń za funkcjonalny. Siedzi widać w głowie w innej szufladce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiem, wiem... Ale ja kocham chwasty. W ogóle kocham piękno i rzadko siedzi u mnie w głowie w szufladkach :)

      Usuń
  2. Anonimowy24/5/19 17:26

    No ale nie rozumiem, dlaczego wróciłaś do domu bez kwiatów? Skoro Tobie się podobają, to co cię obchodzi opinia innych w tak błahej kwestii?

    Pozdrawiam, Natalia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no bo wylądowały w koszu; zanim się zdążyłam zorientować, obie porcje zostały wyrzucone...

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.