Strony

2013-06-11

pijackie gadki 酒話

Pytanie: po czym można poznać, że mąż wypił za dużo na tym spotkaniu z kolegami z klasy, na którym miało być nudno?
Odpowiedź: zamiast powiedzieć "ale ja piłem tylko czerwone wino" (我只喝了紅酒) mówi "ja tylko czerwoniłem picie alkoholu" (我只紅了喝酒)...
Jak to dobrze, że w domu dnia drugiego czekały kiszone ogórki...^.^

5 komentarzy:

  1. Karolina z krainy deszczowców12/6/13 06:01

    Bardzo przepraszam, że się tak łajdacko wtryniam z komentarzem nie na temat. Albo troszeczkę na temat, bo o języku chińskim. Przebywam teraz rocznym kontrakcie na uczelni, która, jak to się okazuje ma całkiem niezłe centrum języka chińskiego (gwoli wyjaśnienia, uczelnia jest w UK, a ja językoznawcą nie jestem, ani nawet talentem w tym kierunku, niestety). Moje naiwne pytanie brzmi: czy roczny kurs chińskiego (dla własnej przyjemności i wyzwania), daje realne szanse na nauczenie się podstaw tego języka, zaczynając od zupełnego zera?

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ludzi, którzy po rocznym kursie zaczynali tłumaczyć teksty na interesujące ich tematy (chińska medycyna, taichi etc.). Znam też ludzi, którzy tego nie potrafią po kilku latach studiów dalekowschodnich z nauką języka chińskiego.
    Rok na kursie nie w Chinach to za mało, żeby dobrze mówić, o pisaniu nie wspominając. Ale na pewno wystarczy, żeby zobaczyć, czy to Panią "kręci" i żeby, z pomocą internetu i słowników, móc kontynuować samej, jeśli się okaże, że tak.
    Jeśli przez "podstawy języka" rozumie Pani umiejętność dogadania się na podstawowe tematy i podstawę do dalszej, samodzielnej lub nie, nauki, to rok wytężonej pracy wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo za pomoc! Raczej chodzi mi o umiejętność "dukania" na podstawowe tematy. Na pewno spróbuję - pożywiom, uwidim, jak to mawiają. :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.