Strony

2009-02-26

ogien 火

Jest najwazniejszy. Dlatego tez najwazniejsze swieto Yi to wcale nie jakis glupi nowy rok, a Swieto Pochodni. Przeklada sie ta sympatia do ognia rowniez na drobiazgi zauwazalne w zyciu codziennym. Na przyklad - w kazdej kuchni sa minimum dwa, a najczesciej trzy miejsca "ogniowe". Jedno/dwa stricte kuchenne, a jedno sluzy do grzania siebie i wody. Zdjecie ponizej jest oczywiscie zle skadrowane, ale robilam je ukradkiem, a chcialam, zeby bylo widac, ze palenisko znajduje sie na srodku kuchni. I to mimo, ze jest ruchome! Zwrocmy uwage na mise, w ktorej tla sie plomienie. Podloga jest kamienna/betonowa, wiec po co im misa? Przeciez mogliby po prostu rozpalic ognisko na ziemi. Oprocz tego, ze w misie wygodniej, jest jeszcze cos. Popiolu sie nie rozsypuje na cztery wiatry, tylko traktuje z szacunkiem. W koncu jest to pozostalosc po ogniu... Do tego ognia mozna doklada sie caly dzien. Od rozpalenia ognia sie dzien zaczyna, na jego zgaszeniu konczy. W trakcie dnia jesli zgasnie - nieszczescie murowane. Razu pewnego siedzielismy sobie wokol paleniska na moich ukochanych wyplatanych siedziskach (kazdy Yi potrafi je wyplatac. Bez wzgledu na plec :P Do niedawna kazdy Yi potrafil rowniez wyplatac lapcie z trawy, ale niestety umiejetnosc zanikla. Ach, ta cywilizacja! :P), pijac wodeczke i pogryzajac pestki dyni. Poniewaz lubie ten zapach, wrzucilam lupki pestek dyni do ognia. Coz. Zostalo mi to wybaczone tylko dlatego, ze jestem bialym barbarzynca... no i dlatego, ze taka sliczna jestem ;) Ognia nie wolno bezczescic smieciami. Zadnych skorupek, zadnych zuzytych chusteczek higienicznych. Od tego sa kosze na smieci :P
我在男友老家時才知道對彝族來說火多麼重要. 如果你們想多知道的話, 可以看這個網站: http://www.zhgax.com/html/shenghuobaike/minzujieri/2009/0212/42599.html. 可以了解一下火把節...

kwiatki :) 花




Ladne? Pewnie, ze ladne. Ale duzo lepsze, ze da sie z nich herbatki robic :P
除了茶之外還可以泡很多不同的植物...

muzycznie :) 音樂

Lud Yi, jak wiele innych mniejszosci, szczegolnie wrazliwy jest na muzyke. Kiedys nauczycielka spiewow ludowych nam to wytlumaczyla mocno prozaicznie: skoro te ludy mieszkaly glownie w gorach, oddzielone od siebie nawzajem wawozami, to zeby jakakolwiek historia milosna mogla dojsc do skutku, trzeba bylo do siebie nawzajem wrzeszczec, aby w ogole ta druga strona uslyszala. Dlatego przedstawiciele mniejszosci maja mocne gardla. No a skoro z tak duzej odleglosci ewentualni wybrankowie nie mieli sie nawet okazji dokladnie sobie nawzajem przyjrzec, to jedynym sposobem, zeby sie wyroznic na tle innych bylo wrzeszczenie ladnych piosenek :D
Oczywiscie, nie tylko w spiewach sa rewelacyjni. Tacy Yi na przyklad lubia tez muzyke intrumentalna, do tego stopnia, ze od cholery u nich tradycyjnych instrumentow (strona po chinsku, ale zdjecia ladne za to :)).
Coz jednak poczac, jesli nie ma pod reka zadnego fletu czy innej gitary? Pozostaje wierna Matka-Natura:

Tak, MPBL nie tylko potrafi gotowac, spiewac i otaczac mnie nieustannym uwielbieniem. Jeszcze sie zna na lisciach - to znaczy wie, na ktorym mozna grac, a na ktorym... pisac:

Ogniste wyznanie zostalo napisane paznokciem na lisciu, ktory po tamtejszemu wabi sie teibe. Nie znam nazwy chinskiej, polskiej, nie znalazlam w necie. Roslina do niczego nie sluzy - poza tym, ze dzieciaki pisza na lisciach, bo wyglada to jak nabazgrane kreda. Kiedysmy sobie tak spacerowali, najbardziej mnie urzeklo wlasnie to, ze co krok zwracal moja uwage na jakas nastepna roslinke i objasnial zastosowanie. Skad ta wiedza? Po pierwsze, gdy byl dzieckiem, pomagal dziadkowi - bimo zbierac ziola. Po drugie - u nich wszyscy faceci tak musza. Jest powiedzenie, ktore, w wolnym tlumaczeniu oczywiscie, znaczy: Jesli nie znasz zastosowania minimum stu roslin, to dziecko z ciebie, a nie dorosly facet ;)

我為什麼喜歡跟我的男友一起散步? 除了浪漫的原因之外還有一種非常重要的事: 他很聰明 :) 什麼植物他都認識, 都知道什麼可以吃, 用什麼葉子可以吹音樂, 用什麼花可以泡茶, 用什麼葉子可以寫字... 佩服他喔...

2009-02-25

Psy rytmu 節奏之犬

To moi nowi muzyczni ulubiency. Pierwszy chinski zespol bluesowy... R&B... jazzujacy... cholera wie, kazda piosenka w innym stylu, ale raczej takie chinskie Blues Brothers ;) Poza jednym czlonkiem zespolu, gitarzysta Eddiem z Madagaskaru, sa sami Chinczycy. Tak! Nawet wokalista jest Chinczykiem!!!! Niestety, spiewaja po angielsku... :(
Nakoncertowali sie chlopcy sporo. No i wzieli udzial w pekinskim miedzynarodowym festiwalu jazzowym - czyli tak naprawde juz wygrali...
Niestety, w sieci malo filmow. Oto cover Change the world, do ktorego zaprosili jakiegos Afroamerykanina :P Zdjecia czlonkow zespolu na tej stronie ;)
我愛這種音樂. 我愛中國帥哥. 那, 混起來就有我最近最喜歡的樂隊 :D 你們在 www.tudou.com 能找到一些歌. 在這裡有樂隊的介紹.
PS. Oczywiscie, plyte mam od MPBL... I jeszcze gotowac potrafi... :D
附言: 當然, 是我男友給我介紹的... 他還會做飯哦... :)

yijskie duchy

Zacznę może od tego, że Linzi jest wnukiem bimo.
Któż to jest bimo? Najlepiej spytać jedynego w Polsce specjalistę od bimo, czyli Bogdana Zemanka, który na ten temat spłodził pracę magisterską, więc się zna. Ale jeśli nie ma możliwości spytania, służę: bimo to szaman Yi. Nie będę się tu zagłębiać w szczegóły (to znaczy na przykład w to, że "bimowanie" można albo odziedziczyć albo dostać od duchów i inne takie). Opowiem za to, czego dowiedziałam się z własnych ust szamańskiego wnuka.
Otóż: obecnie wioska nie posiada bimo, bo duchy nikogo nie natchnęły, a dziadek nie lubił stryjka, więc mu swej sztuki nie przekazał. Pozostały resztki wiedzy medycznej - bo dzieciaki chodziły z dziadkiem zbierać zioła i on je uczył co do czego i w jakich dawkach. Pozostała też umiejętność wróżenia, o której za chwilę.
Dopóki dziadek żył, był nie tylko głową rodziny, ale również wyrocznią. Bimo leczy, uczy, wychowuje, ale przede wszystkim jest pośrednikiem między ludźmi a duchami. Jakież to są duchy? Można je podzielić wedle rozmaitych kryteriów: dobre/złe, ludzkie/naturalne itd. Szczególną kategorią są duchy ludzkie, bowiem duch to po prostu część duszy. Jak duża część? Wiadomo dokładnie: po śmierci dusza rozpada się na trzy części - jedna się odradza, druga pozostaje w grobie, a trzecia wałęsa się przez trzy pokolenia po świecie.
Ponieważ jedna część duszy pozostaje w grobie, trzeba się nią zajmować - czyli oddawać jej cześć. To właśnie z tego powodu wstaliśmy w Nowy Rok o 4.30 i wybraliśmy się do grobowca rodzinnego. Uczciliśmy przodków trzema ukłonami z zapalonymi trociczkami w rękach, a także fajerwerkami (wpływy buddyjskie i chińskie; ciekawe, jak czcili duchy zanim się zsinizowali...). Ponieważ odwiedza się groby małymi, kilkuosobowymi grupkami, odgłosy fajerwerków było słychać aż do wieczora... Dlaczego odwiedza się groby nie tłumnie, a po kolei? No przecież nie bez powodu idziesz pogadać z dziadkiem czy ciotką - chcesz, żeby zerknęli na Ciebie i Twoje poczynania życzliwym okiem. Ale jeśli będziesz przekrzykiwał 30 osób stojących obok Ciebie, to wiele z tego do Twojego przodka nie dotrze, prawda?
A potem wróciliśmy do domu i położyli się spać.
Obudziłam się, gdy słonko już dawno na niebie stało. Zawstydzona pytam Linzi, dlaczego mnie nie obudził. A on na to, że w Nowy Rok nie wolno nikogo budzić. Trzeba czekać, aż zrobią to duchy. Hmmm... Te duchy to mocno inteligentne bestie, od razu rozpoznały największego leniucha i mnie nie zrywały na nogi bladym świtem.
No dobrze, ale poza tymi miłymi duchami, które pozwalają spać do południa, są też duchy, których do miłych absolutnie zaliczyć nie można. Właśnie z ich powodu rodzina Linzi się przeprowadzała. Przeprowadzali się aż 3 razy - nie zawsze jednak z powodu duchów, czasami z powodu żyjących. Babcia Tybetanka, mama Naxi, nie mogły się dogadać (ach, te różnice kulturowe!). Wyprowadzka do tymczasowego lokum, a tato buduje dom. Wprowadzili się. Wszystko pięknie ładnie, ale siostra płacze całymi nocami. Przyszedł więc bimo - dziadek i po uważnych oględzinach powiedział, że się trzeba wynieść. W tym miejscu kiedyś się rozegrała bitwa między Białymi i Czarnymi Yi. Duchy pomordowanych Białych nadal straszą... Więc przenieśli się 200 metrów dalej, a na miejscu starego domu, już po egzorcyzmach, zrobili staw hodowlany. Nie wiadomo, czy egzorcyzmy były skuteczne, ale ryby nie narzekają, więc pewnie się udało.
Ale, choć przodkowie są ważni, nie są ważniejsi niż Matka-Żywicielka, czyli Natura... Dlatego w Nowy Rok koło południa zaczyna się pierwszy z serii noworocznych pikników. Odbywa się... na cmentarzu. Bo duchy przodkow nadal sa TUTAJ, wiec trza razem z nimi sie weselic - poczestowac wodka, trociczke zapalic. A że piknik... Yi to lud myśliwych. Dlatego lubią jeść mięso; dlatego ofiary są z mięsa, dlatego wróży się ze łba koguciego. Codziennie widziałam w kolejnych domach ojca Linzi, który rozrywał łeb koguci na dwie części za dziób, a potem z języka, układu nerwowego i innych elementów przepowiadał szczęście/pecha, bogactwo/ biedę, prawdopodobieństwo długiego życia... Wbrew moim oczekiwaniom wróżby były prawdziwe. To znaczy: cała wioska będzie klepać biedę. Tylko jedna gałąź rodziny miała większe szczęście. Nikt tu nikomu nie mydli oczu przystojnymi blondynami i furą pieniędzy...
To jeszcze nie wszystko. Duchy dzielą się na złe i dobre, prawda? Jeden z najważniejszych dobrych duchów, pan życia i szczęścia to... Jezus. Cholera wie, czy to skutek chrystianizacji, czy też zwykłego mechanicznego zapożyczenia nazwy dla czegoś, co już dawno było znane. Tak czy inaczej - jest ważny, do tego stopnia, ze w trakcie jednego z najważniejszych yijskich świąt - Święta Pochodni 火把節 oddaje się Mu cześć... A Linzi na przykład dostał krzyż od babci, nosi go na szyi i czyta do poduszki Biblię - jak wielu Yunnańczyków, kojarzy dość dobrze doktrynę chrześcijańską, choć na interpretację wielki wpływ mają tutejsze tradycje.

zupa herbaciana 油茶

Słyszałam, że u Was nadal śnieży, drodzy moi. Cóż. Było się nie obnosić z patriotyzmem, tylko przyjechać do mnie, do Yunnanu. Tutaj wprawdzie też jest zimno i jeszcze ogrzewania nie ma w tym dodatku, ale za to moi cudowni Yi wymyślili coś, dzięki czemu można nawet w zimny poranek nabrać energii: zupę herbacianą.
Jak to się przyrządza? Potrzebna nam herbata, najlepiej zielona (może być bardzo przeciętnej jakości), ryż, tłuszcz do podsmażenia, a oprócz tego możemy dołożyć sezam, orzechy, fistaszki, tego typu rzeczy dla smaku. Jeszcze tylko jajko i woda - i możemy rozpocząć przyrządzanie.
Smażymy surowy ryż na tłuszczu (moi Yi smażyli na smalcu, ale to naprawdę obojętne), dodajemy liście herbaciane i ewentualnie te rozmaite dodatki. Gdy już pachnie nie do wytrzymania, zalewamy zimną wodą i doprowadzamy do wrzenia, najlepiej na małym ogniu. Oczywiście, można też zalać wrzątkiem, ale wtedy herbata się szybciej zagotuje i smak będzie mniej intensywny. Gdy już doprowadzimy do wrzenia, wywarem zalewamy rozbełtane jajko. Gotowe!
Smak? Słodko-słony. To naprawdę jest bardziej zupa niż herbata...  Była podawana z milangiem - podpłomykiem ryżowym. Piłam ją w najgorsze dni - na przykład w Nowy Rok, kiedy to wstaliśmy o 4.30, by uczcić przodków. Wiecie, bladym świtem dusze są mniej rozproszone, więc żywiej reagują na prośby potomków...

2009-02-23

weselne zarcie 婚禮大餐

Niektorzy narzekaja, ze sie nie dziele nawet zdjeciowo tym zarciem, ktore jest pyszne, a ktorego mam tu pod dostatkiem. Wiec dobrze - oto stoly weselne: Zwracam uwage na miske znajdujaca sie w lewym gornym rogu. Jest w niej zupa z gesi. Calej gesi. Dziob mozna wypluc, ale glowa uchodzi za przysmak - tak samo jak glowy kurze czy tez rybie albo inne mozdzki... Zarcie pikantne, zwlaszcza makaron na zimno. Zeby calkiem nie stracic smaku, Chinczycy oczyszczaja sobie jezyk i podniebienie, zajadajac ogorki. Dziala to troche jak przegryzanie imbiru w Japonii. Na pierwszym planie - slodki kleik ryzowy, tfu, ohyda...
Ale byly tez pysznosci - na przyklad roladki miesne w skorce z tofu, albo slodkawa zupa ze srebrnych uszu (銀耳 albo inaczej 白木耳 to odmiana grzybow mun... zupelnie nie wiem, dlaczego w Polsce nie sprzedaje sie ich pod polska, jakze urokliwa, nazwa trzesak morszczynowaty :D),a takze nieodlaczna ryba (panierka wyglada na niezjadliwa w swojej ostrosci, ale miesko jest tak delikatne, ze nie mozna sie powstrzymac od konsumpcji, nawet za cene przepalenia mordy ;)). Moim zdecydowanym faworytem jest jednak cos, czego dawniem bym za nic w swiecie nie tknela - boczek. Wlasnie tak sie go tutaj przyrzadza - zaprawia kiszona kapusta i ziolami, a potem wedzi tak dlugo, az bedzie sie w ustach rozplywal. Wiem, ze to tluste i powinno byc niedobre, a w dodatku takie niezdrowe, ale ja lubie takie niedobre i lubie takie niezdrowe :) Pychota!
Na drugim weselu zostalam uraczona czyms, czego nie tylko dawniej bym do mordy nie wziela, ale jeszcze zapewne bym pawia na wolnosc wypuscila. W tej bialej misce w drugim rzedzie i w drugiej kolumnie od prawej strony jest zupa zolwiowa.
Jak smakuje zolwina? Wyobrazcie sobie mieso delikatniejsze od kurczaka, a bardziej zwarte od ryby. Rewelacyjna konsystencja. Zupa tez pyszna. Tak naprawde to tym razem jadlam glownie zolwine i krewetki :) No i to zielone paskudztwo na pierwszym planie - kapusta kiszona z grzybami, smakowalo jak nadzienie do krokietow :D Reszta jest calkiem zwyczajna - makaron na zimno w pikantnym sosie, kotleciki schabowe, ciasto dyniowe (pyszne), ryba, zupa dyniowa, orzeszki nerkowca (no tak, zupelnie bym zapomniala - nimi tez sie opychalam... a Chinczycy mi brawo bili za to, ze umiem te sliskie orzeszki paleczkami podnosic :D), rosol, pieczen wieprzowa itd...
Wiecie? Kocham jesc... :)
我非常喜歡中國大餐的樣子. 可以吃到很多不一樣的東西; 我們在波蘭都不吃海鮮, 我們的泡菜跟你們的不一樣, 我們的湯味道也完全不同; 在波蘭腰果很貴也不流行. 但是我們的蛋糕比中國的蛋糕好吃 :P 我真想念波蘭的蛋糕... 很可惜在這裡沒有烤箱... :( 我特別喜歡銀耳湯, 誰教我怎麼做呢?
我愛中國菜!!!

wesele 婚禮 2

Tym razem kompletnie inne wesele. Po pierwsze: w jakiejś dawnej hali produkcyjnej, a nie w knajpie. Po drugie: jedliśmy na zmiany, więc trochę-śmy się spieszyli. Na końcu świata, więc Pan Młody cały czas gadał przez telefon i instruował taksówkarzy, jak dojechać: Po trzecie: Panna Młoda była cały czas ubrana w qipao. Ona mi się podoba, taka tangowska piękność o okrągłej jak księżyc w pełni buźce...
Po czwarte: udało mi się cyknąć rewelacyjną fotę Pana Młodego:Po prostu kwintesencja chińskiego wesela...
Po piąte: to, że to nie profesjonalna knajpa można poznać między innymi po braku zmywarki i zaplecza kuchennego...
Wszechobecny znak podwójnego szczęścia:

A potem, zamiast sprośnych zabaw w hotelu, karaoke. Śmiesznie było, bo prawie same mniejszości były na sali (głównie Yi i Naxi - Panna Młoda właśnie z tej mniejszości) i śpiewane były głównie piosenki ludowe bądź pseudoludowe. Dzięki temu poznałam fantastyczny zespół Yi - Orły Górskie 山鷹組合. Większość piosenek to takie chińskie disco na ludowo, ale zdarzają się też perełki okołorockowe i świetny folk.

I tak to wesele wyglądało :)

2009-02-22

丁薇 Denise

Dziewczatko rozpoczelo kariere w 2001 roku. Spiewa pop. Poporock. Raczej popo niz rock, ale za to teksty wykraczaja poza kocham Cie nie kochasz mnie uuu. Wlasnie teksty sa rockowe. Dlatego mimo wszystko znalazla sie na 3 plycie skladanki pod tytulem Biblia chinskiego rocka 中國搖滾聖經, obok Dynastii Tang na przyklad... Klimat sprzedaje na przyklad piosenka, ktora daje sie uslyszec po wejsciu na blog tejze panienki (niestety blog tylko po chinsku, ale piosenka zaczyna straszyc bez ingerencji odwiedzajacych ;): http://blog.sina.com.cn/dingwei
A ja ostatnio jestem chora na piosenke, w ktorej caly bol samotnosci i braku zrozumienia jest wyrazony w slowach: moja zimna herbata towarzyszy Twojej zimnej kawie... Teledyski takie do kitu, ze podaje wersje sluchalna tylko.
Aha. I potrafi grac na erhu i klawesynie. I wyglada jak chinska Ewa Demarczyk - ma cos takiego zimnego, wynioslego, dekadenckiego w spojrzeniu...
我愛上了她的聲音. 冷冷的眼睛. 歌詞不算是流行音樂的歌詞, 跟搖滾樂的歌詞差不多... 很特別的氣氛... 我蠻喜歡...

miod :) 蜂蜜

Ja wiem, ze w Polsce tez mozna miod prosto z pasieki wyjadac. Wprawdzie w Polsce nie spotkalam sie jeszcze z miodem od dzikich pszczol i z hmmm... ulem, ktora wyglada tak: No ale to drobiazg, bo plastry wygladaja tak samo :) Ale miod smakuje inaczej niz ten nasz gryczany czy inny lipowy... Pojecia nie mam, co one zapylaly, ale pyszne jest... Slodkie do niewytrzymania. No nie dalo sie zjesc wiecej niz pare paleczek. Ale oni, ci moi Yi wspaniali, maja dobry sposob na zbyt slodki miod: podaja go z rzodkiewka. Wyciapkiwuje sie plasterki rzodkiewki w owym miodzie, ostry sok rzodkiewkowy miesza sie z miodem... Mmmmm.... Pycha... :)
蜜蜂太甜, 對吧? 那, 你們試試把蘿蔔跟蜂蜜混起來. 這樣好吃極了... :)

2009-02-19

給女人的指點 kilka rad dla kobiet

我男友傳給我的. 難道我對他的態度不對? 我的要求太厲害嗎? 哎呀...
MPBL mi przyslal. Chyba delikatnie sugeruje, ze powinnam cos zmienic w swojej wobec niego postawie...
1.不是每个男人都是骑着白马的王子。所以不要苛求他不够高大英俊,不要责怪他送给你的只是一双手套而不是99朵玫瑰。要知道他不是王子,你才是他的公主,他的爱便是让你变成公主的水晶鞋。
Twoj facet nie jest rycerzem na bialym koniu. Za to Ty jestes jego ksiezniczka nawet gdy zamist spodziewanych 99 roz dostajesz pare rekawiczek...
2.不是每个男人都能把爱挂在嘴边。所以不要在他回答“爱不爱你”不够干脆时心生怀疑,不要让他把这种回答变成一种无奈的习惯。你要学着体会无言的承诺,相信当他静静看着你微笑时,当他轻轻的抚摩你的头发时,他就是爱你的。
Faceci maja problemy z werbalizacja, ale jesli przyjrzysz sie takiemu blizej, to moze w tym, jak obserwuje Twoj usmiech, w tym, jak mierzwi Ci czupryne dostrzezesz jego milosc...
3.不是每个男人都善于反驳。所以,当出现误会而他却沉默不语时,请不要推开他兀自哭红了眼睛。也许在他看来那只是一个无关的事,他总相信那不需要太多解释。不要轻易把这当作一种默认。
Drobne nieporozumienia w oczach faceta nie wymagaja wielogodzinnych wyjasnien. Przejdz nad tym do porzadku dziennego.
4.要知道,你的他不是超人或者蝙蝠侠。所以,当他不能在你有困难时第一时间出现。请你不要责难他,因为在你无助时不能守在你的身边,那份担心已经是他最大的惩罚。当他事后关心的询问时,请给予温柔的回答,告诉他已经没事了,不要牵挂。
Nie jest supermenem. Wiec jesli nie moze byc przy Tobie, gdy akurat najbardziej tego potrzebujesz - zrozum, dla niego to, ze nie stanowi oparcia jest gorsze niz dla Ciebie brak owego oparcia...
5.面子对男子来说比什么都重要。所以,在他的朋友面前,请给他十足的地位。如果他在朋友面前忽略了你,不要任性的以为那是不重视,也许他只是想显出你的温顺。不要介意在人前当个小女人,要知道,那可是被宠爱的女子才有的特权哦。
Zaden facet nie chce stracic twarzy przed kumplami. Wiec w towarzystwie zamiast sie z niego napieprzac, pokaz, jak bardzo go kochasz i jak bardzo jestes wyrozumiala...
6.也许男人总搞不懂女人在想什么?所以,当你故意说不,而他却真的走开时,请不要发誓惩罚他,要知道,一头雾水的他此刻心里比你还要郁闷。如果你的他总不能领会你的意思,那么就明白的告诉他吧,他会爱的轻松许多,而你也可以得到你真正想要的。
Nie, oni nie rozumieja, co masz na mysli, jesli im tego nie powiesz. Wiec mow, czego chcesz - to ulatwi zycie Wam obojgu...
7.男人也要有自己的生活。他们也会迷恋游戏,也会想和朋友出去喝酒,打牌。这时,请不要短信电话步步紧逼,也不要问他为什么不带你一块前往。你们自己不也会有女人们私有的空间吗?给彼此足够的空间才会有新鲜的空气。
Masz swoje psiapsiolki? Wiec pozwol i jemu miec kolegow, wyjscia na piwo i odrobine prywatnosci...
8.男人也会脆弱,也会突然的莫名情绪低落。所以,当他的脸上写满疲惫,眼中充满厌倦,请不要再去追问是不是不爱你了。要知道时刻讨好,谁也做不到。此刻不要再去问他怎么了,只要安静的陪在他身边就好。
Kiedy widzisz, ze ma problem, nie pytaj w kolko, co sie stalo i czy juz Cie nie kocha. Wystarczy, ze przy nim bedziesz, naprawde!
9.总说男人不懂女人心,可有时候,你们不也常常忽略他们的感受?有义务陪女朋友,又没有权利放弃工作。在坚强的标志下,男人们只能把所有的事情一肩扛。生活本来就很让人疲惫,当他为了未来打拼的时候,不该再让他们太累
Wiec jak? Ma pracowac, czy Ci caly czas towarzyszyc? Powinien byc w stanie wszystko udzwignac tak? Utrzymac dom i miec dla Ciebie czas? Pogodzenie wszystkiego, co sie powinno zrobic jest ciezkie. Nie utrudniaj...

米茶 herbata ryżowa

Macie problem z kupnem dobrej zielonej herbaty w Polsce? Nie macie? Nie wierzę! :P Ale jeśli jednak chcielibyście gorycz kiepskiej zielonej jakoś zagłuszyć, oto cudowna propozycja: herbata ryżowa. Na świecie zrobiła karierę jako genmaicha. Że niby jest japońska. Jest to o tyle mało prawdopodobne, że z takim "przyprawieniem" herbaty zetknęłam się daleeeeeko w yijskiej wiosce o zerowych wpływach japońskiej kultury. Obojętnie jednak, kto ją wymyślił, miał dobry pomysł. Co najlepsze, można ją przyrządzić samemu, nawet z kiepskiej herbaty i kiepskiego ryżu.
Bierzemy ryż. Ilość dowolna, jeśli zrobimy mniej to starczy na jedno parzenie, a jeśli więcej to na kilka. Prażymy ten ryż BEZ TłUSZCZUaż osiągnie taki kolor:. Wsypujemy go do czajniczka NA liście herbaty (kolejność warstw ma znaczenie dla smaku)
a potem zalewamy wrzątkiem i czekamy, aż się zaparzy... Ilość wsypanego ryżu trzeba ustalić wedle własnych preferencji smakowych, ale regułą jest, że proporcja suchych liści herbaty i ryżu wynosi 1:1
Smacznego!

2009-02-18

Opady 雨水

Dzis sie zaczely. To znaczy, wprawdzie u mnie pogoda jest przepiekna, ale jak wiadomo Yunnan to nie sa prawdziwe Chiny :P Bo w prawdziwych Chinach dzis musialo zaczac lac jak z cebra. Dlaczego? Bo wedlug tradycyjnego kalendarza chinskiego dzis jest dzien rozpoczecia okresu (節氣, pojecia nie mam jak to na polski prawidlowo przetlumaczyc :P) opadow innych niz snieg :P
Och, jakze sie ciesze, ze wprawdzie teraz przez dwa tygodnie powinno lac, ale u mnie bedzie pieknie!
Szkoda za to, ze nastepny okres to budzenie sie owadow ze snu zimowego. Jeszcze wieksza szkoda, ze na moje oko przynajmniej niektore owady juz dawno sie obudzily... :(
Anglojezyczni moga sobie poszukac wiecej na ten temat w wiki pod haslem Solar terms. Chinskojezycznym polecam te strone: http://sheng.phy.nknu.edu.tw/wjs-260121.htm
我很高興. 雖然雨水節期開始了, 但是在這裡一顆雨水也沒有下.
倒霉的是雖然驚蟄節氣兩個星期以後才開始, 但是在這裡已經有很多蟲子... :(

spacer 散步 2





Wiem, wiem... znowu wszystko zepsulam... :P A tak ladnie bylo...
我坐在那裡之前風景真漂亮, 對不對?

spacer 散步

Mowilam juz, ze to byly najlepsze wakacje w moim zyciu, prawda? :) Nie mam nic do dodania :P


Ale niektorym sprawia masochistyczna frajde zaklocanie piekna krajobrazu za pomoca posadzenia w samym centrum jakiegos czlokoksztaltnego:在我男朋友那裡風景真不錯. 但是有的照片除了風景還有一個打擾大自然的女孩... 快樂, 放鬆的女孩...
Mam wrazenie, ze powod sadzania tej konkretnej czlekoksztaltnej w centrum moze byc tylko jeden:
大概這是為什麼我男友這麼喜歡拍我的照片 :D 這是石頭上自然的畫. 我們散步時碰到它. 運氣真好, 對不對? Naturalny wzor na skale. Ta natura jest niezmierna...

wydurnianie 出洋相

Zaczne od tego, ze to niesprawiedliwe. Chinczycy, jak sie ktos wydurnia, mowia, ze robi z siebie obcokrajowca (czlowieka zza wielkiej wody czyli 洋). No dobrze. rownie popularne jest robienie z siebie czolowej komicznej postaci opery pekinskiej czyli 出丑, ale i tak...
Z drugiej strony, jesli popatrzec na niektore zdjecia zyjacych w Chinach bialych, to nic dziwnego, ze akurat zachowanie obcokrajowcow jest pokojarzone z wydurnianiem sie...

Zdjecie udowadnia, ze mam wasy. Te trawe bowiem dzieli sie na kawalki i zawiesza na siersci :D A mojemu lubemu to w ogole nie przeszkadza... Pewnie dlatego, ze ktos w tym zwiazku powinien miec chocby sladowy zarost :D

Gencjana 龍膽草

Rozlozylam sie bedac u lubego w goscinie. Ale zanim mnie zaprowadzili do wioskowego znachora, sami mnie leczyli, za pomoca tego wlasnie wywaru: herbatka z gencjany, swietna na gardlo i zle samopoczucie. W smaku gorzkawa, ale uzaleznia. Po pierwszym dzbanku nie potrafilam przestac pic... Kolor obrzydliwy.
Dlaczego u nas tyle roslin sie po prostu marnuje? Dlaczego nikt o nich nic nie wie? Ja wiem, ze jestem miastowa i dlatego nie odrozniam lisci poszczegolnych drzew, za co zreszta jestem dosc regularnie wyszydzana. Ale tych roslin sie i tak nie kupi na targu. Moze w jakims sklepie z ziolkami jedynie. W Chinach wszystko, co na cos pomaga i wszystko, co w ogole da sie zjesc, jest do kupienia na kazdym rogu. I kazdy, lacznie z najmniejszymi dziecmi, wie co do czego, na co i kiedy...
O czym to ja jeszcze? Aha, najwazniejszego zapomnialam: po chinsku ten rodzaj zieleniny nazywa sie woreczek zolciowy smoka :D Co w sumie nie dziwi, jak sie spojrzy na zawartosc dzbanka i zwroci uwage na smak...
你們中國人怎麼這麼喜歡奇怪的名字? 怎麼吃的東西叫龍膽? 誰想要吃這樣的東西呢? 是不好的廣告, 我一聽這個名字就想吐... 不過這種茶我非常喜歡, 苦苦的味道, 但是一開始喝就不想停... 喉嚨痛時可以喝.

2009-02-17