Daniel Nayeri to Irańczyk, który wyemigrował do Stanów. Jakże łatwo w bohaterze jego powieści, małym Khosrou, odkryć alter ego Daniela! Autor przekuł w powieść nie tylko swoje doświadczenia, ale i opowieści rodzinne i opisy zwyczajów panujących w jego pierwszej ojczyźnie. To wszystko, wraz z przepiękną konstrukcją powieści, byłoby już godne polecenia. A jest jeszcze więcej: o tym, jak trudno zdobyć przyjaciół w miejscu o innej kulturze, jak trudno wpasować się w całkiem nowe środowisko, które zwyczaje chce się kultywować, a które wolałoby się porzucić. O tęsknocie za rodzicem, którego nie ma. Setki małych temacików, małych szpileczek, wbitych w ten orientalny dywan. Wspaniała lektura.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.