Strony
▼
2021-03-30
zaślaz 苘麻
Jestem zupełnie absolutnie zakochana w zaślazie. Właśnie kwitnie, a ja się nie mogę wprost nacieszyć delikatnymi kwiatami na ogromnych, przerośniętych krzaczorach:
W Polsce jest określany jako "uciążliwy chwast". Przez cymbałów ostatecznych chyba.
W Chinach jest to surowiec zielarski. Wbrew polskiej wikipedii, cenny jest nie tylko korzeń, z którego wywar jest używany jako środek wzmacniający, napotny, przeciwbiegunkowy i przeciwkaszlowy, ale - przede wszystkim - nasiona 苘麻子.
(苘麻 qǐngmá). Używane są do leczenia czerwonki, problemów z oddawaniem moczu, łagodzenia wewnętrznego gorąca i stanów zapalnych; pomagają również na oczy. Liście są jadalne, choć raczej po obróbce termicznej, np. w omlecie. W Chinach używa się również tej rośliny do wytwarzania włókna podobnego do lnu (zwróćcie uwagę na cząstkę 麻 má, która pojawia się też przy lnie czy konopiach).
Pytanie nie na temat, ale nurtuje mie ta kwestia ostatnio: jak jest u Chińczyków ze znajomością angielskiego?
OdpowiedzUsuńRozmaicie :) Za wiele zmiennych, by odpowiedzieć. Ale generalnie - coraz lepiej.
UsuńZastrzel mnie ale nigdy tego w Polsce nie widziałem. Miałem dwa ogródki ale nigdzie tego 'uciążliwego chwastu' nie było ... a jest piękny :)
OdpowiedzUsuńJa też nie spotkałam się z tym "uciążliwym chwastem" :D Chętnie bym sobie taki chwast posadziła ;)
UsuńKiedyś KLONIK i w towarzystwie LIPKI często trzymany w donicach.
OdpowiedzUsuńNigdy się nie spotkałam :)
Usuń