Strony

2020-06-28

dlaczego powietrze zabija?

Dziś Unia Azjatycka (czyli japonia-info.pl i ja) pisze o wyrażaniu złości. Oczywiście, w chińskim jest na to wiele słów, jednak dziś skupię się na jednym tylko sformułowaniu. Otóż kiedy się gniewamy, rodzimy powietrze - tłumacząc dosłownie 生氣 [生气] shēng​qì. Co to za powietrze? Nie wiadomo dokładnie. Niektórzy upierają się, że to nie powietrze, a ta tajemnicza energia qi, dzięki której żyjemy - traf chce, że pisze się ją właśnie tak jak powietrze. Inni jednak utożsamiają "gniewne powietrze" z "powietrzem ze śledziony" 脾氣 [脾气] pí​qi, które ponoć odpowiada za nasz temperament, charakter... no i za wybuchanie gniewem, które można nazwać również emitowaniem powietrza/qi ze śledziony 發脾氣 [发脾气] fā​pí​qì​. Co gorsza, jeśli nie zachowamy spokoju, tylko damy się komuś wyprowadzić z równowagi, to powietrze może nas zabić: 氣死 [气死] qì​sǐ (podobne do naszego zapowietrzenia się w złości, prawda?). Kiedy jesteśmy tak źli, że aż nam ta złość uszami wychodzi, mówimy, że mamy pełen brzuch powietrza: 一肚子的氣 [一肚子的气] yī​dù​zideqì.
Co jednak jest najbardziej zaskakujące, gdy prosimy kogoś, by się na nas nie złościł, mówimy:
別生我的氣 [别生我的气] - czyli dosłownie: nie ródź MOJEGO powietrza. Czyżby nasza śledziona potrafiła wytwarzać cudze powietrze? Mam szczerą nadzieję, że uda mi się kiedyś odkryć tajemnicę związaną z tymi sformułowaniami. Niestety, jak dotąd żaden Chińczyk nie potrafił udzielić odpowiedzi lepszej od "koń jaki jest, każdy widzi"...
Cóż. Pozostaje nam się pocieszać tym, że "rodzenie powietrza" tłumaczy się nie tylko jako "rozgniewać się", ale również jako "witalność". Czyżby gniew był nieodłączną częścią życia?... Gniewam się, więc jestem? Wolę kocham, więc jestem. Nie pozwalajmy, żeby śledzionowe powietrze nas zabiło...

Tutaj poczytacie o złoszczeniu się po japońsku.

4 komentarze:

  1. W japońskim 生気 to witalność, wigor, werwa.

    No i Japończycy też złoszczą się brzuchem - 腹が立つ to jedno z określeń wpadania w złość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas witalność jest tylko jednym ze znaczeń i to wcale nie najczęściej używanym.

      Usuń
  2. Wygląda na to, że Chińczycy mają bardzo skomplikowane wnętrzności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak. A chińska medycyna jeszcze to wszystko utrudnia...

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.