tag:blogger.com,1999:blog-955402143136078551.post6769730728935918647..comments2024-03-16T16:25:21.577+08:00Comments on 白小颱 Biały Mały Tajfun: makowiec白小颱 Biały Mały Tajfunhttp://www.blogger.com/profile/02216837401961686037noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-955402143136078551.post-53113022461392971692014-04-22T23:21:39.990+08:002014-04-22T23:21:39.990+08:00Na Tajwanie z kolei jest traktowany jako półproduk...Na Tajwanie z kolei jest traktowany jako półprodukt do produkcji opium...Gongzhu Majiahttps://www.blogger.com/profile/05005365043603815424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-955402143136078551.post-50769602211158679972014-04-22T23:04:54.235+08:002014-04-22T23:04:54.235+08:00większość chińskich dziewczyn, które znam, nigdy w...większość chińskich dziewczyn, które znam, nigdy w życiu nie uprawiała żadnego sportu, "bo się przecież można zmęczyć, albo, nie daj Buddo, spocić". Dzielą się więc na dwie podstawowe grupy: chorobliwie chude, z udami szerokości łydek i zmęczone po kwadransie spaceru, oraz grube, którym wpadają do głowy diety, ale nie to, żeby na przykład pójść na spacer zamiast jechać skuterem. Faceci częściej uprawiają sport. Zazwyczaj kończy się to u nich jakoś po studiach i już koło czterdziestki są tłuści. Na Tajwanie obracałam się w gronie wariatów, więc wszystko było odwrócone :) 白小颱 Biały Mały Tajfunhttps://www.blogger.com/profile/02216837401961686037noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-955402143136078551.post-25390568988007019032014-04-22T22:37:14.751+08:002014-04-22T22:37:14.751+08:00O, w ogóle nie wiedziałam, że może być zakazany! A...O, w ogóle nie wiedziałam, że może być zakazany! Ale u nas zakazany nie jest, bo tradycyjne yunnańskie placki mają nadzienie makowe :)白小颱 Biały Mały Tajfunhttps://www.blogger.com/profile/02216837401961686037noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-955402143136078551.post-47707028374415620892014-04-22T16:54:06.174+08:002014-04-22T16:54:06.174+08:00Mam jeszcze jedno pytanie - mak nie jest w Chinach...Mam jeszcze jedno pytanie - mak nie jest w Chinach na indeksie towarów zakazanych? Wiem że na Tajwan nie można wwieźć i nie da się wytłumaczyć, że to nasz produkt narodowy, ważny składnik tradycyjnych potraw. Można ponoć posiadać masę makową, ale wolę nie sprawdzać Gongzhu Majiahttps://www.blogger.com/profile/05005365043603815424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-955402143136078551.post-47706956731043997702014-04-22T09:30:33.610+08:002014-04-22T09:30:33.610+08:00Hmm... To zupełnie inaczej niż w moich obserwacjac...Hmm... To zupełnie inaczej niż w moich obserwacjach, gdzie np licealistki tajwańskie są raczej drobne i szczupłe a sporadycznie widuje się takie "tołuby" gdzie zapasienie nie wynika raczej z wpieprzania czekoladek a z zaburzeń metabolizmu. W Polsce na odwrót - rzadko widuje starsze "nastki" bez podwójnego podbródka i oponki, no chyba że skrzeczące anoreksją szkieleciki.<br /><br />Może trochę zależy to od grupy etnicznej - na przykład mój kolega tłumaczył mi, że Hakka będą "chubby" czyli pyzaci, a w chińskim rozumieniu -także i pękaci. Mam dwóch znajomych Hakka i faktycznie, obaj mają bardzo masywne sylwetki. Syn jednego z nich ma 10 lat ale np rękę w nadgarstku grubszą ode mnie, łydkę porównywalną<br /><br />Może trochę wpływ ma grupa wiekowa - moi znajomi są w większości około 30stki, sporo jest młodszych, więc jeszcze nie nadbudowali "dobrobytu". Natomiast jeżeli spotykam Chińczyka gdzieś w Europie, - to właśnie takiego yyy warchlaczka, pyzatego, z brzuszkiem, okrągłą buzią - typ sylwetki przewodniczacego Mao. Ale to o facetach. Kobiety to osobna historia.Gongzhu Majiahttps://www.blogger.com/profile/05005365043603815424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-955402143136078551.post-77038862712033418422014-04-21T21:30:19.299+08:002014-04-21T21:30:19.299+08:00Osobiście znam więcej otyłych młodych Chińczyków n...Osobiście znam więcej otyłych młodych Chińczyków niż otyłych Polaków - może to kwestia skali, a może po prostu tego, że dopiero ostatnie dwa pokolenia mogą najadać się do syta? A i to raczej tylko w miastach...白小颱 Biały Mały Tajfunhttps://www.blogger.com/profile/02216837401961686037noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-955402143136078551.post-85237505146024850892014-04-21T14:53:33.883+08:002014-04-21T14:53:33.883+08:00No cóż.
Prawda jest taka, że chleb to mnówstwo cu...No cóż.<br /><br />Prawda jest taka, że chleb to mnówstwo cukrów (węglowodanów), aczkolwiek Tajwańczykowi chodziło pewnie o sacharoze, ale w sumie to jedna z zasad sensownego odchudzania jest ograniczenie produktów mącznych.<br /><br />za to Tajwańczycy i Chińczycy odchudzają się na przykład - jedząc ryż, suchy i bez sosu. Albo jedzą gorące kociołki - ale tylko produkty stałe, rosołek z kociołka traktując jako samo zło i rezerwuar złych kalorii, co uciekły z mięska, makaronu i co tam jeszcze gotowano. A najczęściej odchudzają się magicznymi pigułkami, drinkami, koktajlami, herbatkami i głodówką. Ale w sumie, to patrząc na całokształt - Chinki są chudsze niż Europejki, więc może mają rację?Gongzhu Majiahttps://www.blogger.com/profile/05005365043603815424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-955402143136078551.post-49931282637447008462014-04-21T14:42:47.783+08:002014-04-21T14:42:47.783+08:00Tak powstaja stereotypy w druga strone :-) na pewn...Tak powstaja stereotypy w druga strone :-) na pewno jest ich sporo. Moze kiedys bedzie notka?<br />Makowiec i torcik pysznie wygladaja<br />KiaraAnonymousnoreply@blogger.com