2016-04-29

Chengduńska kultura w pigułce

Podczas wizyty w Chengdu miałam okazję obejrzeć przedstawienie, składające się z najpopularniejszych ludowych syczuańskich sztuk. Oczywiście były tradycyjne instrumenty
(choć z mało tradycyjnymi aranżacjami), oczywiście był pokaz parzenia herbaty przy pomocy czajnika z długim dzióbkiem, była Zmiana Twarzy, teatrzyk cieni,
a potem był komiczno-akrobatyczny skecz. Typowe chengduńskie "ucho od grabi" jest dręczone przez żonę, a przy okazji musi łazić z kagankiem na głowie, przełazić z nim pod ławkami, a na koniec zdmuchnąć świeczkę; oczywiście, wszystko jest okraszone soczystym dialektem syczuańskim.
Ta część przedstawienia trwała zaledwie parę minut, ale faktycznie urzekała i poczuciem humoru, i pokazaniem stereotypowego syczuańskiego małżeństwa - i niesłychaną koordynacją "ucha od grabi" ;)
To była bardzo przyjemna godzinka. I choć tego typu przedstawienia są trochę jak lizanie cukierka przez szybę, to - jeśli jest się w jakimś miejscu zaledwie parę dni, zawsze lepiej zobaczyć coś niż nic...

PS. Takie przedstawienia odbywają się codziennie na Jinli oraz Pokątnej.

2 komentarze:

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.