2012-11-27

domowe tofu 家常豆腐

Nie, nie będę opisywać procesu produkcji tofu. To jest nazwa potrawy - takie "pierogi babuni", że po prostu coś jest po domowemu zwie się po chińsku 家常 i właśnie takie typowe tofu usmażyłam wczoraj dla ZB. On tofu lubi. Ja w zasadzie nie bardzo przepadam za tofu, z wyjątkiem "skórki tofu" wrzucanej do gorącego kociołka, no ale niech tam.
I wiecie co? Wyszło mi na tyle dobrze, że... no, nie przerzucę się z mięsa na tofu, ale mogę sobie czasami zastąpić.
Składniki:
*tofu
*czosnek bulwiasty 韭菜, tyle ile tofu, tak na oko :)
Dodatki:
*świeże chilli albo jakaś mała spiczasta papryczka
*kilka ząbków czosnku
*sól
*mąka ziemniaczana (niekoniecznie)
Wykonanie:
1) Tofu umyć i pokroić w kostkę, niezbyt małą. Umyć szczypior czosnku bulwiastego i pociąć go na kawałki długości kciuka. Papryczkę umyć i pokroić w krążki. Z czosnku zdjąć łupki i rozdziabać.
2) W woku rozgrzać olej i usmażyć na nim tofu tak, by nabrało złotawego koloru, po czym wyjąć tofu łyżką cedzakową i odsączyć je z oleju.
3) Ponownie rozgrzać olej i usmażyć na nim papryczkę i rozdziabany czosnek. Gdy zaczną pachnieć, można dorzucić tofu i czosnek bulwiasty. Usmażyć w ruchu, dodając sól i ewentualnie zagęstnik.

2 komentarze:

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.