2011-02-25

wietnamski targ

Pani w typowym azjatyckim przysiadzie na calych stopach. Wszechobecne kapelusze (kocham je, wspomnialam? I wyglada sie w nich rewelacyjnie... I chronia przed ostrym wietnamskim sloncem... I oczywiscie przywioze taki do Polski, nie baczac na miny obslugi lotniska...). No i stragan z dziesiecioma gatunkami ryzu. Szesc odmian lokalnych, reszta importowana - Tajlandia, Japonia. Pustka. Zdjecia cykniete nie bladym switem, tylko duzo, duzo pozniej, dlatego Wietnamczykow tak malo, a po targu platali sie tacy jak ja obcokrajowcy...

2 komentarze:

  1. Czy kapusta pekińska po wietnamsku również jest "pekińska"? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie :) Albo jest po prostu "kapustą", albo "kapustą zachodnią" :)

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.